Gdy katar utrzymuje się przez dłuższy okres czasu, towarzyszy mu ból głowy i uczucie dyskomfortu, zwłaszcza w okolica nasady nosa, prawdopodobnie doszło do zapalania zatok przynosowych. Ta z pozoru niegroźna infekcja, pozostawiona samej sobie, szybko zacznie się rozwijać, czemu towarzyszyć będą nasilające się, wspomniane wcześniej objawy. Jaka jest najczęstsza przyczyna zapalenia zatok przynosowych i jak sobie z takim zapaleniem radzić?
Zapalenie zatok to najczęściej konsekwencja zwykłego przeziębienia. Bezpośrednią przyczyną jest silne podrażnienie błony śluzowej spowodowane pogorszoną wentylacją i słabszym drenażem. Gdy mamy zapchany nos, w błonie śluzowej rozwija się stan zapalny, czego konsekwencją w dalszej perspektywie czasu jest zapalenie zatok przynosowych. W obrębie twarzy, prócz zatok przynosowych, znajdują się także zatoki czołowe czy szczękowe. Zatoki odgrywają ważną rolę w procesie oddychania, zmieniając właściwości powietrza wciąganego do płuc. Jeśli dochodzi do ich stanu zapalnego, podczas oddychania odczuwamy wyraźny dyskomfort, który może przechodzić w uczucie bólu.
Do zapalenia zatok najczęściej dochodzi w okresie obniżonej odporności organizmu, przy okazji przeziębienia lub innego rodzaju infekcji górnych dróg oddechowych o podłożu bakteryjnym lub wirusowym. Porą roku, w której najczęściej dochodzi do tego typu powikłań jest wiosna i jesień, gdy temperatura i wilgotność powietrza sprzyjają powstawaniu infekcji.
Jeśli chcemy zapobiec powstaniu stanu zapalnego w obrębie zatok, powinniśmy zawczasu rozpocząć leczenie. Przede wszystkim zadbać o zapewnienie pełnej drożności przewodów nosowych. To powinno złagodzić obrzęk śluzówki i zapobiec rozwojowi infekcji wewnątrz zatok przynosowych.
Na szczęście sam drenaż nosa nie wymaga stosowania wyrafinowanych środków medycznych czy drogiego sprzętu. Najczęściej wystarczy się po prostu dobrze wygrzać. Dobrym pomysłem może być wizyta w saunie, która pomoże oczyścić nos z zalegającej w nim wydzielin, przywracając pełną drożność kanałów nosowych. W przypadku tego typu dolegliwości, warto wybrać saunę fińską i dodatkowo wspomóc oczyszczanie nosa i zatok kładąc na twarz ciepły ręcznik.
Ciekawym pomysłem może być sauna połączona z aromaterapią. Wystarczy odrobina olejków zapachowych i od razu będzie nam się przyjemniej oddychało. Aromatyczne olejki dodatkowo wspomogą proces oczyszczania górnych dróg oddechowych, zachęcając nas do głębokich, pełnych wdechów.
Warto podkreślić, że pobyt w saunie pobudza także nasz układ odpornościowy do większej aktywności, dzięki czemu będzie nam łatwiej uporać się z infekcją. Potwierdzają to naukowe badania, według których, osoby często odwiedzające saunę są znacznie mniej podatne na różnego rodzaju infekcje i choroby.
Idealny czas na rozpoczęcie swojej przygody z sauną to jesień, gdy nasz organizm jest osłabiony, przez co stajemy się bardziej narażeni na infekcje. W praktyce z sauny warto korzystać o każdej porze roku, a zwłaszcza w sytuacji, gdy czujemy się osłabieni lub gdy dokucza nam przewlekły katar, lub dopadło nas bolesne zapalenie zatok. Naprzemienne potraktowanie ciała gorącem i zimnem rozrusza układ immunologiczny, dzięki czemu nasz organizm skuteczniej zwalczy każdą chorobę, w tym przeziębienie.