Korzystanie z sauny fińskiej lub sauny mokrej to przyjemność, która świetnie wpływa na wygląd skóry – pod warunkiem, że dobrze o nią zadbasz. Wysoka temperatura i wilgoć mocno pobudzają krążenie, otwierają pory i przyspieszają wchłanianie składników aktywnych. Ale to działa w dwie strony – równie łatwo skóra chłonie też zanieczyszczenia i resztki kosmetyków, których lepiej tam nie mieć. Ten poradnik pokaże ci, jak przygotować skórę do sauny, co warto zrobić podczas sesji i jak zadbać o nią zaraz po wyjściu z kabiny. Wszystko w konkretny, prosty sposób – tak, jakby mówiła ci to doświadczona kosmetolożka.
Przygotowanie skóry do wejścia do sauny domowej
Zanim wejdziesz do sauny domowej, poświęć chwilę na solidne oczyszczenie skóry. Makijaż, filtry przeciwsłoneczne, kremy BB, pudry – wszystko to trzeba dokładnie zmyć. Wysoka temperatura otwiera pory i może sprawić, że niechciane składniki wnikną w głąb skóry. Użyj delikatnego olejku hydrofilowego, a potem łagodnej pianki myjącej o niskim pH. To skuteczny i bezpieczny duet.
Dzień, w którym planujesz korzystać z sauny mokrej, to dobry moment na enzymatyczny peeling – pod warunkiem, że robisz to delikatnie i bez tarcia. Enzymy usuną martwy naskórek i przygotują skórę na działanie ciepła. Ale peeling mechaniczny tuż przed sauną to zły pomysł – skóra może być wtedy podrażniona i zbyt wrażliwa na temperaturę.
Zdejmij biżuterię – pierścionki, kolczyki czy łańcuszki mogą się nagrzać i podrażnić skórę. I jeszcze jedno – odstaw perfumy i dezodoranty z alkoholem. W saunie fińskiej mogą wywołać reakcje alergiczne albo zostawić przebarwienia.
Co nakładać na twarz w saunie mokrej – pielęgnacja w trakcie sesji
W saunie skóra zaczyna intensywnie pracować. Wysoka temperatura i wilgoć rozluźniają ją i otwierają pory. To moment, kiedy warto dać jej coś dobrego, ale też trzeba uważać, by nie przesadzić. Zanim wejdziesz do sauny mokrej, nałóż cienką warstwę balsamu ochronnego na usta. Pod oczy dobrze sprawdzi się lekki żel hialuronowy – zabezpieczy delikatną skórę przed przesuszeniem.
Możesz też użyć maski przeznaczonej do stosowania w wysokiej temperaturze. Są takie, które aktywują się pod wpływem ciepła – z aloesem, probiotykami, glinką. Ale zapomnij o mocnych kwasach, retinolu czy witaminie C – w warunkach sauny to zbyt dużo. To ma być wsparcie, nie stres dla skóry.
I jeszcze coś bardzo ważnego – w saunie nie dotykaj twarzy. Nawet jeśli spłyną ci krople potu, nie wycieraj ich tym samym ręcznikiem, którym wcześniej osuszałaś ciało. Najlepiej mieć osobny, czysty ręcznik tylko do twarzy. Wysoka temperatura sprzyja namnażaniu bakterii, więc lepiej zachować ostrożność.
Co robić zaraz po wyjściu z sauny fińskiej – pielęgnacja, która ma sens
Kiedy skończysz sesję w saunie fińskiej, nie kończ rytuału. Teraz dopiero zaczyna się najważniejszy etap. Skóra ma rozszerzone pory i idealnie przyjmuje wszystko, co na nią nałożysz. Ale najpierw ją ochłoń. Użyj zimnego kompresu, mgiełki termalnej albo hydrolatu z róży, lawendy lub oczaru. Możesz też zastosować schłodzony napar z zielonej herbaty – działa łagodząco i przeciwbakteryjnie.
Potem czas na odżywienie. Serum z kwasem hialuronowym, peptydami albo ceramidami to świetna opcja. Jeśli twoja skóra po saunie mokrej jest przesuszona – sięgnij po bogaty krem z emolientami. Jeśli skóra jest mieszana lub tłusta – wybierz lekką konsystencję, np. krem-żel.
Ciepło w saunie domowej może naruszyć barierę ochronną skóry. Dlatego raz w tygodniu dobrze jest nałożyć regenerującą maskę okluzyjną albo lekki olejek – z dzikiej róży, jojoba albo tamanu. To sposób, by skóra szybciej wróciła do formy i była bardziej odporna na wysuszenie czy zmiany temperatury.
Pamiętaj też o nawodnieniu – nie tylko po, ale i przed sauną. Sięgaj po wodę z elektrolitami, ziołowe napary, wodę kokosową. Dzięki temu skóra będzie jędrna, świeża i dobrze nawodniona.
Błędy pielęgnacyjne po saunie domowej – czego unikać, by nie zniweczyć efektów
Wiele osób popełnia te same błędy. Po saunie domowej od razu sięgają po makijaż, bo skóra wygląda świeżo. Ale to za wcześnie – daj jej minimum godzinę na powrót do równowagi. Podkład czy puder na rozgrzanej skórze to proszenie się o problemy – zatkane pory, podrażnienia, zaczerwienienia.
Nie korzystaj z sauny mokrej tuż po zabiegach z kwasami, retinolem czy mikronakłuciach. Skóra po takich zabiegach jest wrażliwa, a gorące powietrze może doprowadzić do silnych podrażnień albo wręcz poparzeń.
Zwróć uwagę na ręcznik – osobny do ciała, osobny do twarzy. To niby drobiazg, ale potrafi zrobić dużą różnicę. W saunie fińskiej, gdzie wszystko jest suche, bakterie też się rozwijają – tylko inaczej. Zadbaj o higienę.
I jeszcze filtr UV – tak, nawet po saunie. Skóra po sesji jest bardziej podatna na działanie słońca. Krem z filtrem SPF 30 to absolutne minimum, zwłaszcza zimą, kiedy naczynka są bardziej wrażliwe na zmiany temperatury.
Dlaczego saunowanie działa jak naturalny booster pielęgnacyjny – i jak to wykorzystać w saunie mokrej
Skóra po regularnych sesjach w saunie mokrej wygląda zdrowiej – i to nie przypadek. Pod wpływem ciepła poprawia się krążenie, skóra się dotlenia, pory oczyszczają się szybciej. Jeśli dodasz do tego dobrze dobraną pielęgnację, efekty będą widoczne już po kilku tygodniach.
Dlatego sauna domowa to nie fanaberia – to świetne narzędzie do pielęgnacji. Możesz ustawić własne tempo, temperaturę, dodać aromaterapię albo ulubioną playlistę. I nie musisz się spieszyć. Wszystko robisz tak, jak lubisz.
Jeśli myślisz o własnej saunie domowej, sprawdź ofertę Zitpol Sauna. Znajdziesz tam rozwiązania dopasowane do różnych wnętrz i potrzeb – a własna sauna to więcej niż luksus. To codzienna możliwość dbania o ciało i skórę w sposób, który naprawdę działa.